Sezon gryp, przeziębień, w aptekach kolejki po leki- cud, wszędzie reklamy przecenionych zestawów witaminowych oczywiście dedykowanych na zimę i dla każdego co innego. Firmy farmaceutyczne na pewno nie mają strat :) Nie tylko leki, ale produkty dla dzieci są nie zwykle dochodowymi biznesami na całym świecie, gdzie może zaistnieć konsumpcja na wyższą skale. Czy jakość marki i zalety oferowane nam przez producentów należy wziąć pod krytyczne myślenie??
MLEKA MODYFIKOWANE I INNE PRODUKTY DLA NASZYCH BĄBLI
Czy kupując mleko czy kaszkę dla dzieci, któraś z was zastanowiła się jak wypróbowywano pierwszy skład mleka modyfikowanego. W latach 70 "podarowano" mamą z Afryki mleko modyfikowane. Kiedy mleko się skończyło nastąpiły konsekwencje owego podarunku. Mamą zanikł pokarm, więc nie miały z czego wykarmić dzieci, zakup mleka był nieosiągalnym sposobem więc dzieci po prostu umierały z głodu. Po tym okropnym incydencie została utworzona Międzynarodowy Kodeks Marketingu Produktów Zastępujących Mleko Kobiece zabrania on między innymi dawania próbek mleka przez szpitale i tak się teraz zastanawiam-co ja dostałam w wyprawce dla dzieci w szpitalu?. Na pewno były to próbki herbatek, kremy ale czy mleka- wydaje mi się, że też a jak było u was?? Jak sobie przypomnę kiedy rodziłam Zuzę miałam problemy z karmieniem przez 6 miesięcy walczyłam o mleko, którego wciąż brakowało i to za namowa lekarki zaczęłam dawać jej mlekofot.photo.com |
Herbatki Granulowane niemieckiej firmy, uważam za największą kpinę w trosce o "zdrowie najmłodszych". Jest to świństwo dla najmłodszych, skład to sam cukier, a 100 ml wychodzi kopista łyżka cukru. Dzieci więc od małego mogą zostać uzależnione od cukru, to również dostaną gratis od cudownej herbaty dziecięcej wzdęć, nadwagi i oczywiście próchnicy.
Oczywiście inne produkty mleka, kaszki itp. również nie są pozbawione cukru. Czasami rodzicie postanawiają wychować dzieci bez poddawania słodyczy do któregoś roku życia, ale karmiąc je produktami z półek robią to nieświadomie. Czytanie etykiet powinno się stać nieodłącznym elementem zakupów, jeśli zależy nam na zdrowiu naszych dzieci. Wystarczy przeszperać w Internecie lub zrobić zdjęcie etykiety i doczytać w domu.
WIZYTA I NAKLEJKI
Wiem, iż dzieci są przekupne i czas badania i czekanie na naklejkę jest dobrą praktyką, ale jak dzieci dostają te naklejki i widzę nazwy firm farmaceutycznych to mnie irytacja zaczyna zżerać. Nie chcę, aby dzieci były przyzwyczajone do nazw leków , firm farmaceutycznych, nawet te co nie potrafią czytać poprzez często ekspozycję tych nazw marek zakodują sobie je w główkach i firmy osiągną swój cel- będą rozpoznawane nawet przez najmłodszych.To samo jest z tabletkami, plasterkami, syropami- kolorowe kartoniki z księżniczkami, autami, w aptece jak w sklepie z zabawkami- już czekam na tabletki z witaminami osobno dla chłopców i dla dziewczynek, bo oczywiście już na normy wiekowe jest podział, a skład w większości taki sam czy to dla starszych czy to dla młodych. Prosta witamina C- kiedyś dostałam w kroplach witaminę C za 9 zł, nie dla dzieci tylko zwykła witamina C w kroplach, wystarczyło dać 5 krople- tania w porównaniu do innych witamin, bardziej wydajna, gdyż witamina C dedykowana dzieciom kosztuje 16 zł i już dziecko od 3 roku życia potrzebuje 10 kropli więc szybciej się zużywa. Te wszystkie suplementy, dodatki, termometry, plasterki, smoczki, butelki- ile rzeczy jest niepotrzebnych ale wmawiają nam, że jesteś złą matką jak nie kupisz - jak nie kupisz to znaczy, że skąpisz na własne dziecko- wyrodna matka, czasami można oszaleć nawet w aptece :), a nie w sklepie z zabawkami:)
A CO Z TĄ EBOLĄ?
Trzy miesiące temu była afera "Epidemia Ebolii", pierwsze co przyszło na myśl, jak usłyszałam o tym w radiu, że firmy farmaceutyczne zapewne robią jakieś badania i potrzebują potwierdzenia potrzeby badań. Według WHO odnotowano 788 zgonów z powodu eboli, kiedy co rocznie na malarie umiera około 1,2 mln osób , zaś około 250 -500 tys. z powodu powikłań po grypie. Szperając w Internecie natknęłam się na wzmiankę dotyczącą wybuchu ebolii, a zaplanowanych szczepieniami ONZ. W dniu wybuchu epidemii wystąpiła ona w różnych częściach Gwinei , często oddalonych od siebie- więc prawdopodobieństwo zarażenia minimalne między ludźmi mieszkającymi w różnych miejscach. Ebola nie rozprzestrzenia się tak szybko jak można było wywnioskować z wiadomości. Trzeba mieć kontakt bezpośredni z wymiocinami, kałem czy krwią,a aby zapobiegać jej rozprzestrzenianiu trzeba mieć rękawiczki przy badaniu, w sytuacji wymiotów chorego zakryć swoją twarz, nie przenosi się ona w powietrzu. Ale daleko nie trzeba szukać w 2009 roku w Grudziądzu 350 osobom głównie bezdomnym podano eksperymentalną dawkę szczepionki na ptasią grypę- nie informując ich o tym. Pacjenci byli wprowadzani w błąd, powiedziano, iż dostają szczepionkę na grypę. Pacjenci dostawali od 5 do 10 zł za poddanie się szczepieniu, zaś właściciele przychodni 60 zł od podanej dawki. Niektórzy byli szczepieni kilka krotnie. 19 osób z osób bezdomnych umarło. Właścicieli przychodni dostali od 10 miesięcy do 2 lat kary w zawieszeniu do 5 lat. Sprawa wyszło na jaw, dzięki kłótni dwóch pacjentów, gdyż jeden z nich dostał większą kwotę pieniędzy, policjanci zaczęli się interesować tą kwestia i ich wnikliwość pozwoliła na poznanie prawdy. Tydzień temu we Włoszech zmarło19-oro ludzi zaszczepionych na grypę szczepionką dedykowaną osobą starszym. Teraz 600 tys. osób zaszczepionych we Włoszech wpadło w panikę. Oczywiście prawdy teraz nie poznamy, wyjdzie za jakiś czas na jaw, teraz mydlą oczy, że osoby te były starsze i mogły umrzeć z innych powodów, ale akurat w ciągu 48 h po podaniu szczepionki.Jednym z moich ulubionych filmów jest "Wierny ogrodnik". Jest to historia małżeństwa, gdzie kobieta wpada na ślad eksperymentowania leku na gruźlice na ludziach w Kenii. W filmie pokazane jest jak zmusza się ludzi do brania udziału w eksperymentach medycznych, jeśli nie weźmiesz udziału - odmawiają ci pomocy medycznej, jak umierają ludzie i giną ich papiery. Film jest warty oglądnięcia. Polecam serdecznie.
AUTYZM, A SZCZEPIENIA...
Od wielu lal jest to jedno z moich zainteresowań, autyzm , przyczyny, przebieg, wszystko co dotyczy tej choroby. Duża część rodziców dzieci autystycznym widzi związek pomiędzy podaniem szczepionki skojarzonej, a wystąpieniem pierwszych objawów autyzmu. Jest piękny film "Usłyszeć ciszę" opowiada o walce lekarza i rodziców, aby wyszły na jaw skutki uboczne szczepionek.Sama nie wiem co mam myśleć, skoro autyzm jest jeszcze niezbadany więc nie chce się wypowiadać stanowczym tonem w tej kwestii, ale obserwując co się dzieje wokół nas to może to jednak prawda.
Przyszło wychowywać dzieci w czasie dużych możliwości, ale też w świecie, gdzie trzeba się sprytnie poruszać i mieć wiecznie włączoną uwagę. Świadomość rodziców i ich krytycyzm myślenia może być drogowskazem dla dzieci jak żyć, żeby nie być robionym w balona :)
Paulina- mama Zuzi i Józia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz